zdjęcie Vladimir Komarov
Imię i nazwisko Vladimir Komarov
Data urodzenia 16.03.1927
Data śmierci 24.04.1967
Narodowość RUS
Agencja Kosmiczna Russian Federal Space Agency (ROSCOSMOS) (RFSA)
Status Stracony w locie
Typ astronauty Rządowa agencja
Wikipedia https://en.wikipedia.org/wiki/Vladimir_Komarov

Misje:

  • Voskhod 1
  • Soyuz 1

Informacje o Vladimir Komarov

Władimir Michajłowicz Komarow (ros: Влади́мир Миха́йлович Комаро́в; IPA: [vlɐˈdʲimʲɪr mʲɪˈxaɪləvʲɪtɕ kəmɐˈrof]; 16 marca 1927 - 24 kwietnia 1967) był radzieckim pilotem testowym, inżynierem lotniczym i kosmonautą w pierwszej grupie kosmonautów wybranych w 1960 roku. Był jednym z najbardziej doświadczonych i dobrze wykwalifikowanych kandydatów przyjętych do "Air Force Group One". Komarov został uznany za medycznie niezdolnego do treningu lub lotu w kosmos dwukrotnie podczas pobytu w programie, ale jego wytrwałość i ponadprzeciętne umiejętności oraz wiedza jako inżyniera pozwoliły mu nadal odgrywać aktywną rolę. W czasie pracy w Centrum Szkolenia Kosmonautów brał udział w projektowaniu pojazdów kosmicznych, szkoleniu i ocenie kosmonautów oraz public relations. Ostatecznie został wybrany do dowodzenia pierwszym radzieckim multimanem Voskhod 1, który zaprezentował szereg innowacji technicznych w wyścigu kosmicznym. Później Komarow został wybrany do rygorystycznego zadania dowodzenia Sojuzem 1 w ramach starań Związku Radzieckiego o pierwszeństwo w dotarciu na Księżyc. Dzięki lotowi Sojuzem 1 stał się pierwszym radzieckim kosmonautą, który więcej niż raz poleciał w kosmos, a także pierwszym człowiekiem, który zginął podczas misji kosmicznej - zginął, gdy kapsuła kosmiczna Sojuz 1 rozbiła się po ponownym wejściu na orbitę 24 kwietnia 1967 roku z powodu awarii spadochronu. Ponieważ jednak zginął, gdy kapsuła rozbiła się o ziemię, nie jest uważany za pierwszego śmiertelnego człowieka w przestrzeni kosmicznej. Komarow urodził się w Moskwie 16 marca 1927 roku, gdzie wychowywał się wraz z siostrą Matyldą. Jego ojciec był robotnikiem, który pracował przy różnych nisko płatnych pracach, aby utrzymać rodzinę. W 1935 roku Komarow rozpoczął formalną edukację w miejscowej szkole podstawowej. Tutaj wykazał naturalne zdolności do matematyki. W 1941 roku Komarow opuścił szkołę z powodu II wojny światowej i niemieckiej inwazji na ZSRR i został robotnikiem w kolektywnym gospodarstwie rolnym. Od najmłodszych lat interesował się aeronautyką, zbierał czasopisma i zdjęcia o tematyce lotniczej, a także wykonywał modele samolotów i własne śmigła. W 1942 roku, w wieku piętnastu lat, Komarow wstąpił do "1 Moskiewskiej Specjalnej Szkoły Lotniczej", aby zrealizować swoje marzenie o zostaniu lotnikiem. Wkrótce potem jego rodzina dowiedziała się, że ojciec Komarowa zginął w "nieznanej akcji wojennej". Z konieczności, z powodu inwazji niemieckiej, szkoła lotnicza została wkrótce przeniesiona na czas wojny do obwodu tiumeńskiego na Syberii. Studenci uczyli się tam wielu różnych przedmiotów oprócz lotnictwa - w tym zoologii i języków obcych. W 1945 roku Komarow ukończył szkołę lotniczą z wyróżnieniem. II wojna światowa zakończyła się, zanim Komarow został wezwany do udziału w walkach. W 1946 r. Komarow ukończył pierwszy rok szkolenia w Wyższej Szkole Lotniczej im. Czkałowa w Borysoglebsku w obwodzie woroneskim. Następnie ukończył szkolenie w Wojskowej Szkole Lotniczej im. A.K. Sierowa w Bataisku. Matka Komarowa zmarła w 1948 roku, siedem miesięcy przed ukończeniem szkoły (w 1949 roku), na której otrzymał skrzydła pilota i stopień porucznika w radzieckich siłach powietrznych. Kariera w radzieckich siłach powietrznych W grudniu 1949 roku Komarow służył jako pilot samolotu myśliwskiego w 383 pułku 42 Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego Północnego Kaukazu, który stacjonował w Groznym. Komarow ożenił się z Walentyną Jakowlewną Kisielową w październiku 1950 roku. W 1952 roku został awansowany na starszego porucznika, a następnie przydzielono go jako głównego pilota 486 pułku 279 Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego w regionie Prikarpat. Komarow latał na tym stanowisku do 1954 roku, a następnie zapisał się na kurs inżynierski w Akademii Inżynierskiej Sił Powietrznych im. N.E. Żukowskiego. W 1959 roku Komarow został awansowany do stopnia starszego inżyniera-podporucznika. Jeszcze w tym samym roku osiągnął swój cel - został pilotem doświadczalnym w Centralnym Instytucie Badań Naukowych w Chkalovskim. Wybór na kosmonautę Grupa Pierwsza Sił Powietrznych We wrześniu 1959 roku Komarow został awansowany na inżyniera-kapitana i zaproszony do udziału w procesie selekcji kandydatów na kosmonautów wraz z około 3000 innych pilotów.[4] Był jednym z zaledwie dwudziestu kandydatów wybranych do "Air Force Group One", wraz z innymi zgłosił się do nowo utworzonego TsPK tuż pod Moskwą w celu przydzielenia zadania 13 marca 1960 roku. Chociaż wybitnie wykwalifikowany, Komarow nie został wybrany w pierwszej szóstce kandydatów, ponieważ nie spełniał ograniczeń wiekowych, wzrostu i wagi określonych przez "głównego projektanta" rosyjskiego programu kosmicznego: Siergieja Korolewa. "Gdyby kryteria były inne - zauważył w wywiadzie trener kosmonautów Mark Gallai - z pewnością Komarow, który był bardzo inteligentny, znalazłby się w tej grupie. Miał doświadczenie lotnicze z Akademii Sił Powietrznych. Miał duży wpływ na projekt Wostoka i Woskoku."[5] W wieku 32 lat Komarow był drugim co do wieku spośród wybranych pilotów, podczas gdy Siergiej Korolew określił maksymalny wiek na 27 lat. Z pierwszego naboru tylko dwóch członków - Paweł Bielajew (z Woschodu 2) i Komarow - było absolwentami Akademii Sił Powietrznych. Tylko Komarow miał doświadczenie w prowadzeniu prób w locie na nowych samolotach. Szkolenie Wkrótce po rozpoczęciu szkolenia Komarow trafił w maju 1960 r. do szpitala na drobną operację, w wyniku której przez około 6 miesięcy nie był zdolny do treningu fizycznego. W tamtych czasach kryteria selekcji kładły duży nacisk na kondycję fizyczną kosmonautów i każda niedoskonałość powodowała natychmiastową dyskwalifikację. Ponieważ Komarow posiadał już kwalifikacje inżynierskie, pozwolono mu pozostać częścią programu po zapewnieniu administracji, że będzie w stanie nadrobić zaległości. W czasie rekonwalescencji kontynuował wymagane studia akademickie. Wrócił do treningów w październiku, ponieważ jego powrót do zdrowia był szybszy niż spodziewał się tego personel medyczny. W tym czasie pomagał młodszym kolegom w nauce, dzięki czemu zyskał przydomek "Profesor", którym dzielił się z o dwa lata starszym od siebie Bielajewem. W 1961 roku rozpoczęły się pierwsze loty kosmiczne. W 1962 roku Komarow był trzecim najwyżej opłacanym kosmonautą ze względu na swoje kwalifikacje, rangę i doświadczenie. Zarabiał 528 rubli miesięcznie, wyżej opłacani byli tylko kosmonauci 1 i 2 Jurij Gagarin i Gherman Titow. Gdy Georgij Szonin wykazał niedopuszczalny poziom podatności na siłę g w wirówce, został zastąpiony przez Komarowa w maju 1962 roku na planowane podwójne misje Wostoka. Komarow został wybrany jako wsparcie dla Pawła Popowicza (Wostok 4), ale późniejsze rutynowe badania EKG Komarowa ujawniły nieregularność pracy serca i został on wycofany z programu i zastąpiony Borysem Wołnowem. Ta sama nieregularność serca uziemiła amerykańskiego astronautę Deke'a Slaytona. Po tym, jak Komarow uparcie lobbował wśród personelu medycznego i wojskowego, aby został ponownie przyjęty do programu, pozwolono mu wrócić do szkolenia. W 1963 roku szkolenie kosmonautów odbywało się w 6 grupach, przy czym Komarow został wybrany do grupy 2 z Walerym Bykowskim i Wołowem. Grupa ta miała trenować do misji trwających do pięciu dni, zaplanowanych na drugą część 1963 roku. W maju 1963 Alekseyev zaproponował Kamaninowi, aby Komarov został mianowany rezerwowym dla Vostoka 5, a nie Khrunov, ponieważ jego kombinezon był gotowy. Komarow został później wymieniony w kolejnej grupie do planowanych misji w 1964 roku z Belyaevem, Shoninem, Khrunovem, Zaikinem, Gorbatko, Volynovem i Leonovem. Grupy szkoleniowe zostały utworzone dla późniejszych misji Wostoka, (Wostok 7-13), ale nie przydzielono rzeczywistych załóg i misje nie odbyły się pod auspicjami oryginalnego programu Wostoka. W grudniu 1963 roku Komarow został zakwalifikowany do lotu przez Kamanina wraz z Wołowem i Leonowem, po ukończeniu dwóch lat szkolenia. W kwietniu 1964 roku Komarow został uznany za gotowego do lotu kosmicznego wraz z Bykowskim, Popowiczem, Titowem, Wołowem, Leonowem, Chruunowem, Bielajewem i Lwem Deminem. Z tej grupy miał zostać wybrany dowódca planowanej na koniec 1964 roku misji Woschod. W maju grupa została zredukowana do Wołynow, Komarow, Leonow, Chruunow. Podczas szkolenia Komarow mieszkał w TsPK (który później prasa radziecka nazwała Gwiezdnym Miastem) wraz z żoną Walentyną i dwójką ich dzieci Jewgienią i Iriną. W wolnym czasie spędzał tam czas na polowaniach, biegach narciarskich, hokeju i innych zajęciach towarzyskich z kolegami ze szkolenia. Komarow był lubiany przez swoich rówieśników i nazywany przez nich Wołodią (zdrobnienie od jego imienia). Paweł Popowicz zauważył, że Komarow był szanowany za swoją skromność i doświadczenie: "...był już inżynierem, kiedy do nas dołączył, ale nigdy nie patrzył z góry na innych. Był serdeczny, celowy i pracowity. Prestiż Wołodii był tak wysoki, że ludzie przychodzili do niego, aby omówić wszystkie kwestie: zarówno osobiste, jak i dotyczące naszej pracy." Kolega kosmonauta Aleksiej Leonow opisał go jako "...bardzo poważnego. Był pilotem testowym pierwszej klasy". Flights kosmiczne Woschod 1 W lipcu 1964 roku tylko siedmiu kosmonautów kwalifikowało się do załogi Voskhod, po tym jak niektórzy z nich zostali zdyskwalifikowani z powodów medycznych. 6 lipca Komarow został wyznaczony na dowódcę zapasowej załogi Woschodu 1. Po wielomiesięcznych dyskusjach na temat wyboru załogi pomiędzy Nikołajem Kamaninem a Siergiejem Korolewem, 4 października 1964 roku Komarow został mianowany przez Komisję Państwową głównym dowódcą załogi; zaledwie osiem dni przed planowanym startem. Kamanin grał tego wieczoru w tenisa z załogą Voskhodu i zauważył, że Komarow grał słabo w porównaniu do swojej załogi: Borysa Jegorowa i Konstantina Feoktistowa. 9 października Komarow i załoga dokonali inspekcji Woskodu wraz z Korolewem i innymi członkami administracji. Jeszcze tego samego dnia udzielali wywiadów prasie państwowej i grali w tenisa na rzecz fotografów. Rano 11 października Komarow otrzymał różne komunistyczne relikwie, które miał zabrać ze sobą w przestrzeń kosmiczną następnego dnia. Po południu załoga ponownie dokonała inspekcji kapsuły i otrzymała ostatnie instrukcje od Korolewa. Komarow był jedynym członkiem załogi, który przeszedł intensywne szkolenie i jako jedyny miał doświadczenie w lotach; dwaj pozostali członkowie załogi to cywile. Jego znak wywoławczy to "Rubin" (rosyjski: Рубин). Podczas misji Komarow wykonywał wraz z innymi członkami załogi różne zadania, w tym testy medyczne i nawigacyjne oraz obserwacje zorzy polarnej. Przeprowadził również szereg transmisji radiowych, w tym pozdrowienia dla Olimpiady w Tokio, która została otwarta 10 października. Niektóre z transmisji Komarowa zostały nagrane przez radioamatorów, takich jak Sven Grahn. Misja trwała nieco ponad dwadzieścia cztery godziny. Po bezpiecznym wylądowaniu załoga wróciła do miejsca startu w Tyuratam (znanego również jako Bajkonur, aby ukryć jego prawdziwą lokalizację). Kamanin zanotował w swoim dzienniku, że podczas gdy jego załoga była w dobrym nastroju, Komarow był zmęczony. 19 października Komarow i jego załoga złożyli raporty na Placu Czerwonym i wzięli udział w audiencji na Kremlu. Po sukcesie tej krótkiej, ale naukowo ważnej misji został awansowany na pułkownika. Sukces misji przyniósł Komarowowi odznaczenia Orderu Lenina i Bohatera Związku Radzieckiego. W grudniu 1964 roku RSVN (Strategiczne Siły Rakietowe) wystąpiły z wnioskiem o przeniesienie Komarowa z VVS (Radzieckich Sił Powietrznych) do RSVN, co prawdopodobnie było podyktowane słabymi wynikami RSVN w produkcji udanych rakiet w porównaniu z VVS. Prośbie tej sprzeciwił się Kamanin. W 1965 roku Komarow współpracował z Jurijem Gagarinem w nadzorowaniu przygotowań do lotu Woschodu 2, który przeprowadził pierwszą próbę aktywności pozawerbalnej w kosmosie. Przygotowania te obejmowały zakładanie skafandrów kosmicznych na kosmonautów i odprawy przed lotem. W kwietniu tego samego roku Komarow zwiedził Sankt Petersburg z Kamaninem, Gagarinem, Germanem Titowem, Bielajewem i Leonowem. Komarow wraz z Walentym Głuszko odwiedził Twierdzę Pietropawłowską, gdzie na początku lat 30-tych przeprowadził pierwsze eksperymenty rakietowe. We wrześniu tego samego roku Komarow zwiedził Niemcy Zachodnie. Sojuz 1 Komarow został przydzielony do radzieckiego programu Sojuz wraz z Jurijem Gagarinem i Aleksiejem Leonowem. W lipcu 1966 roku Komarow otrzymał naganę od Kamanina za nieautoryzowane ujawnienie podczas pobytu w Japonii, że "Związek Radziecki w wyznaczonym czasie przeleci automatycznym statkiem kosmicznym wokół Księżyca i zwróci go na (Ziemię), po czym nastąpi lot psem, a następnie załogowy lot okołoksiężycowy". W następnym miesiącu Komarow starł się z innymi inżynierami o trwające problemy projektowe, w których testy zero-G wykazały, że właz modułu Sojuz był zbyt mały, aby umożliwić bezpieczne wyjście w pełni wyposażonego kosmonauty. W międzyczasie Komarow i jego koledzy kosmonauci mieli ciągle zmieniane grupy i zadania i stawali się coraz bardziej niespokojni z powodu braku odpowiedzi na ich obawy dotyczące projektowania i produkcji statków kosmicznych, które zostały podniesione w liście do Leonida Breżniewa przez Jurija Gagarina w ich imieniu. Komarow został wybrany na dowódcę Sojuza 1, w 1967 roku, z Jurijem Gagarinem jako rezerwowym kosmonautą. Podczas przygotowań do lotu kosmicznego obaj kosmonauci pracowali od dwunastu do czternastu godzin dziennie. Podczas wprowadzania na orbitę panele słoneczne modułu Sojuz nie zdołały się w pełni rozwinąć, uniemożliwiając tym samym pełne zasilanie statku i zasłaniając niektóre urządzenia nawigacyjne. Komarow raportował: "Warunki są złe. Parametry w kabinie są w normie, ale lewy panel słoneczny nie został uruchomiony. Szyna elektryczna jest na poziomie zaledwie 13 do 14 amperów. Komunikacja HF (wysokiej częstotliwości) nie działa. Nie mogę zorientować statku kosmicznego w kierunku słońca. Próbowałem ręcznie zorientować statek kosmiczny używając silników orientacyjnych DO-1, ale ciśnienie pozostałe na DO-1 spadło do 180." Komarow bezskutecznie próbował zorientować moduł Sojuza przez pięć godzin. Statek przekazywał niewiarygodne informacje o statusie, a łączność została utracona na orbitach od 13 do 15 z powodu awarii nadajnika wysokiej częstotliwości, który utrzymywałby kontakt radiowy, gdy statek był poza zasięgiem odbiorników ultra wysokiej częstotliwości (UHF) na ziemi. W wyniku problemów z jednostką, drugi moduł Sojuza, który miał przewieźć kosmonautów w celu wykonania czynności pozapojazdowych (EVA) do Sojuza 1, nie został wystrzelony i misja została skrócona. Komarow otrzymał rozkaz ponownego zorientowania statku za pomocą systemu jonowego na orbitach 15-17. System silnika jonowego uległ awarii. Komarow nie miał wystarczająco dużo czasu, aby podjąć próbę ręcznego ponownego wejścia na orbitę aż do orbity 19. Ręczna orientacja polegała na użyciu urządzenia Vzor, ale żeby to zrobić, Komarow musiał widzieć Słońce. Aby dotrzeć do wyznaczonego miejsca lądowania w Orsku, retro-fire musiałby odbyć się po nocnej stronie Ziemi. Komarow ustawił statek kosmiczny ręcznie po stronie dziennej, a następnie użył platformy żyroskopowej jako punktu odniesienia, aby móc zorientować statek do nocnego odpalenia. Udało mu się ponownie wejść w atmosferę Ziemi na 19. orbicie, ale spadochron nośny i główny spadochron hamujący modułu nie zadziałały prawidłowo i moduł rozbił się o ziemię, zabijając Komarowa. Według książki "Starman" z 2011 roku, autorstwa Jamiego Dorana i Piersa Bizony'ego, gdy Komarow pędził w kierunku swojej śmierci, amerykańskie punkty nasłuchowe w Turcji odebrały transmisje, w których płakał z wściekłości, "przeklinając ludzi, którzy umieścili go w spartaczonym statku kosmicznym". Reakcja na śmierć Komarowa 25 kwietnia w "Prawdzie" ukazała się odpowiedź kolegów kosmonautów na śmierć Komarowa: "Dla prekursorów zawsze jest trudniej. Stąpają po nieznanych ścieżkach, a te nie są proste, mają ostre zakręty, niespodzianki i niebezpieczeństwa. Ale każdy, kto wchodzi na ścieżkę na orbitę, nigdy nie chce jej opuścić. I bez względu na to, jakie trudności i przeszkody się pojawią, nigdy nie są one wystarczająco silne, aby odciągnąć takiego człowieka od wybranej przez niego ścieżki. Dopóki jego serce bije w piersi, kosmonauta zawsze będzie kontynuował wyzwanie dla wszechświata. Władimir Komarow był jednym z pierwszych na tej zdradliwej ścieżce". W wywiadzie udzielonym 17 maja przez gazetę "Komsomolskaja Prawda" Jurij Gagarin nawiązał do tego, że administracja nie wysłuchała wskazanych przez korpus kosmonautów obaw dotyczących modułu Sojuz i że śmierć Komarowa powinna nauczyć placówkę większej rygorystyczności w testowaniu i ocenie "wszystkich mechanizmów statku kosmicznego, jeszcze większej uwagi na wszystkich etapach sprawdzania i testowania, jeszcze większej czujności w naszym spotkaniu z nieznanym. Pokazał nam, jak niebezpieczna jest droga w kosmos. Jego lot i jego śmierć nauczą nas odwagi". W maju 1967 r. Gagarin i Leonow skrytykowali szefa programu Wasilija Miszina za "słabą znajomość statku kosmicznego Sojuz i szczegółów jego działania, brak współpracy w pracy z kosmonautami w zakresie lotów i szkoleń" i poprosili Kamanina o przytoczenie jego słów w oficjalnym raporcie dotyczącym katastrofy. Po śmierci Komarowa zmodyfikowano systemy łączności na pokładzie wszystkich radzieckich statków kosmicznych, ponieważ transmisje głosowe Komarowa z Sojuza 1 blokowały jego sygnały telemetryczne. W filmie dokumentalnym Leo De Boera "The Red Stuff" z 2000 roku Aleksiej Leonow zauważył głęboki wpływ śmierci Komarowa na morale korpusu kosmonautów: "Był naszym przyjacielem. Przed jego śmiercią prasa i opinia publiczna nie zwracały uwagi na ekstremalne ryzyko, jakie podejmowaliśmy." Wyróżnienia i nagrody Złota Gwiazda Bohatera Związku Radzieckiego, dwukrotnie (19 października 1964, 1967 [pośmiertnie]) Order Lenina (19 października 1964) Order Czerwonej Gwiazdy (1961) Medal "Za zasługi bojowe" (1956) Medal "Za zagospodarowanie ziem dziewiczych" (1964) Pilot-kosmonauta ZSRR Bohater Pracy Socjalistycznej (Wietnam, 1964) Wyróżnienia pośmiertne 26 kwietnia 1967 Komarowowi wyprawiono w Moskwie państwowy pogrzeb, a jego prochy złożono w Nekropolii Muru Kremlowskiego przy Placu Czerwonym. Amerykańscy astronauci zwrócili się do rządu radzieckiego o zgodę na udział przedstawiciela, ale otrzymali odmowę.[potrzebny cytat]. Komarow został pośmiertnie odznaczony swoim drugim Orderem Lenina, a także Orderem Bohatera Związku Radzieckiego.[potrzebny cytat] 25 kwietnia 1968 roku odbyło się nabożeństwo żałobne za Komarowa w miejscu katastrofy koło Orska 51°21′41,67″N 59°33′44,75″E. Kamanin zanotował w swoim dzienniku, że na tym nabożeństwie było obecnych ponad 10 000 osób, "niektórzy przejechali setki kilometrów na to wydarzenie". Komarov znalazł się na pamiątkowych First Day Covers i znaczkach za swój wkład w program kosmiczny - z kilku różnych krajów. Komarow jest upamiętniony wraz z innymi wybitnymi postaciami wczesnego rosyjskiego programu kosmicznego popiersiem na Alei Kosmonautów w Moskwie, a także uhonorowany pomnikiem w miejscu katastrofy w pobliżu Orska. Tablica pamiątkowa i rzeźba "Poległego astronauty" pozostawiona na Księżycu Przed opuszczeniem Księżyca na pokładzie Apollo 11, ostatnim zadaniem Neila Armstronga było umieszczenie małego pakietu przedmiotów pamiątkowych w celu uhonorowania Komarowa, Jurija Gagarina i astronautów Apollo 1 Virgila Grissoma, Edwarda White'a i Rogera Chaffee. Nazwisko Komarowa pojawia się także na pamiątkowej tablicy pozostawionej w Hadley Rille na Księżycu przez dowódcę Apollo 15, Davida Scotta ku pamięci 14 zmarłych astronautów NASA i kosmonautów ZSRR, wraz z małą rzeźbą przedstawiającą "Poległego Astronautę" w dniu 1 sierpnia 1971 roku. Ta tablica i rzeźba reprezentują tych astronautów i kosmonautów, którzy zginęli w dążeniu do osiągnięcia przestrzeni kosmicznej i Księżyca. Odkryta w 1971 roku asteroida 1836 Komarov została nazwana na cześć Komarova, podobnie jak krater na Księżycu.[33] Ta asteroida i kosmonauta zainspirowały kompozytora Bretta Deana do napisania utworu muzyki symfonicznej na zamówienie dyrygenta Simona Rattle'a w 2006 roku. Kompozycja nosi tytuł Komarov's Fall i można ją znaleźć na albumie EMI Classics The Planets Simona Rattle'a. Od 1969 roku imię Komarowa nosi również Astronautyczny Klub Rakietowy (ARK) im. Vladimira M. Komarowa w Lublanie. Dyplom V.M. Komarova przyznawany przez Międzynarodową Federację Lotniczą jest nazwany na cześć Komarowa. Wcześniej istniał radziecki statek do śledzenia satelitów nazwany imieniem Komarowa - Kosmonauta Vladimir Komarov. Estoński zespół Sõpruse Puiestee (Bulwar Przyjaźni) napisał na cześć Komarowa piosenkę "Planeetidegi vahel kehtib raskus" ("Trudność stoi nawet między planetami"). To nagranie zostało ukończone 43 lata po śmierci Komarowa, 24 kwietnia 2010 roku. Francuski zespół elektro o nazwie Kowalsky napisał na cześć Komarowa piosenkę "Lost" (2008), w której słuchacz może usłyszeć jego ostatnie słowa. Amerykański progresywny zespół metalowy Cormorant napisał piosenkę "Unearthly Dreamings" (2011) o nieudanej misji kosmicznej Komarowa. Mehmet Baydur, turecki dramaturg, który zmarł 24 listopada 2001 roku, napisał sztukę pod tytułem Vladmir Komarov o tym, co wydarzyło się w jego ostatnim dniu, 24 kwietnia 1967 roku. Fiński zespół This Empty Flow napisał piosenkę zatytułowaną "Towards Distant (the death of Komarov during re-entry)". Zawiera ona komunikat nadawany przez Komarowa podczas lotu Sojuza 1.