Płomień wybucha w długotrwałym eksperymencie NASA dotyczącym pożarów statków kosmicznych

NASA

NASA niedawno zakończyła ostatnią misję swojego eksperymentu bezpieczeństwa pożarowego statku kosmicznego, czyli Saffire, kładąc płonący koniec ośmioletniej serii badań, które zapewniły wgląd w zachowanie ognia w kosmosie.

Ostatni eksperyment, Saffire-VI, wystartował na Międzynarodową Stację Kosmiczną w sierpniu 2023 r. i zakończył swoją misję 9 stycznia. 9 stycznia, kiedy to statek kosmiczny Northrop Grumman Cygnus, na którym leciał, bezpiecznie spłonął podczas planowanego ponownego wejścia w ziemską atmosferę.

Dr David Urban, główny badacz, i dr Gary Ruff, kierownik projektu w Glenn Research Center NASA w Cleveland, kierowali projektem Saffire z północno-wschodniego Ohio od jego początkowej iskry w 2016 roku. W trakcie serii eksperymentów naukowcy zebrali dane, które NASA wykorzysta do zwiększenia bezpieczeństwa misji i poinformowania o przyszłych projektach statków kosmicznych i skafandrów kosmicznych.

"Jak duży pożar jest potrzebny, aby sprawy potoczyły się źle dla załogi?" powiedział Urban. "Ten rodzaj pracy jest wykonywany dla każdej innej zamieszkanej struktury tutaj na Ziemi - budynków, samolotów, pociągów, samochodów, kopalni, łodzi podwodnych, statków - ale nie przeprowadziliśmy tych badań dla statków kosmicznych aż do Saffire."

Podobnie jak poprzednie eksperymenty Saffire, Saffire-VI odbył się wewnątrz jednostki na niezamieszkanym statku kosmicznym Cygnus, który już odleciał ze stacji kosmicznej, zapewniając bezpieczeństwo orbitującego laboratorium i bardziej reprezentatywne środowisko lotu. Jednak ta ostatnia iteracja eksperymentu była wyjątkowa ze względu na wyższe stężenie tlenu i niższe ciśnienie generowane w jednostce testowej w celu symulacji warunków panujących w załogowym statku kosmicznym.

Aby obejrzeć ten film, włącz obsługę JavaScript i rozważ aktualizację do przeglądarki internetowej obsługującej wideo HTML5

Podczas 19 przebiegów eksperymentu Saffire-VI zespół NASA i jego odpowiednicy z Northrop Grumman dokonali różnych korekt warunków powietrza. Następnie zapalili płomień na materiałach takich jak pleksi, bawełna, Nomex i tkaniny o stałej granicy palności przy niskiej prędkości. Drut wyłożony koralikami wewnątrz urządzenia zapalił materiały.

"Jednostka przepływowa Saffire to tunel aerodynamiczny. Przepychamy przez nią powietrze" - powiedział Ruff. "Po ustawieniu warunków testowych, przepuszczamy prąd elektryczny przez cienki drut, a materiały zapalają się."

Kamery wewnątrz pozwoliły zespołowi obserwować płomień, podczas gdy zdalne czujniki na zewnątrz jednostki przepływowej Saffire zbierały dane o tym, co działo się w pojeździe Cygnus. Obrazy i informacje były gromadzone w czasie rzeczywistym, zanim zostały wysłane na Ziemię do analizy przez naukowców.

"Masz szybkość uwalniania ciepła i szybkość uwalniania produktów spalania" - powiedział Ruff. "Możesz wziąć je jako dane wejściowe modelu i przewidzieć, co stanie się w pojeździe".

W następnej dekadzie misji eksploracyjnych i naukowych astronauci będą latać głębiej w kosmos i do miejsc, które nie zostały jeszcze zbadane. Chociaż eksperymenty Saffire zostały zakończone, NASA wyciągnęła cenne wnioski i zebrała góry danych na temat zachowania ognia, które pomogą agencji zaprojektować bezpieczniejsze statki kosmiczne i zrealizować ambitne przyszłe misje.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Opublikowano: 2024-02-15 02:24

Zobacz satelitę