Załoga pracuje nad zaawansowaną fizyką i biologią przed misjami cargo
Ultra-zimna fizyka kosmiczna i badania nad odpornością były głównymi celami naukowymi na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w poniedziałek. Siedmioosobowa załoga Ekspedycji 70 zintensyfikowała również w tym tygodniu operacje związane z ładunkiem, jednocześnie kontynuując konserwację systemów laboratoryjnych. Najzimniejszym miejscem we wszechświecie może być orbitalne laboratorium Cold Atom Lab, kwantowe urządzenie badawcze, które schładza atomy do temperatury bliskiej zera absolutnego, niższej niż średnia temperatura w kosmosie. Inżynier lotu NASA Jasmin Moghbeli skonfigurował komponenty i zainstalował sprzęt do testu kontrolera urządzenia, które zapewnia unikalne obserwacje funkcji fal atomowych obserwowanych w ekstremalnie niskich temperaturach, co nie jest możliwe na Ziemi. Moghbeli asystowała również dowódcy Andreasowi Mogensenowi wewnątrz modułu laboratoryjnego Columbus, ustawiając inkubator Kubik z samego rana w poniedziałek. Następnie Mogensen z ESA (Europejskiej Agencji Kosmicznej) zebrał i przetworzył próbki krwi i śliny do badania biologicznego Immunity Assay, które bada odporność komórkową w kosmosie. Następnie umieścił zestaw próbek w zamrażarce naukowej i umieścił inny zestaw w Kubiku do późniejszej analizy. Astronauci Loral O'Hara i Satoshi Furukawa przez cały poniedziałek skupiali się głównie na pracach konserwacyjnych. O'Hara spędziła popołudnie na inspekcji bieżni COLBERT w module Tranquility. Fotografowała i czyściła komponenty, sprawdzała wyrównanie sworzni i listew bieżni oraz smarowała osie. Furukawa z JAXA (Japan Aerospace Exploration Agency) pracowała w module laboratoryjnym Kibo, serwisując sprzęt, który chłodzi i odprowadza ciepło ze sprzętu, aby zapewnić bezpieczne środowisko pracy na pokładzie stacji kosmicznej. Furukawa współpracował później z Mogensenem i Moghbelim przy załadunku ładunku do statku kosmicznego SpaceX Dragon zadokowanego do przedniego portu modułu Harmony. Statek kosmiczny Dragon przybył na stację 11 listopada, przewożąc około 6500 funtów sprzętu, w tym zaawansowany sprzęt naukowy do badania komunikacji laserowej i atmosferycznych fal grawitacyjnych. Dragon ma powrócić na Ziemię w połowie grudnia wypełniony sprzętem i ukończonymi eksperymentami naukowymi w celu ich odzyskania i analizy. Statek zaopatrzeniowy Roscosmos Progress 84 zakończy swoją misję, gdy odleci w środę po sześciu miesiącach dokowania do modułu Poisk. Inżynier lotu Nikołaj Czub zapakował śmieci i wyrzucony sprzęt do wnętrza odlatującego Progressa, który ponownie wejdzie w atmosferę nad południowym Pacyfikiem w celu ognistej, ale bezpiecznej utylizacji. Zostanie on zastąpiony, gdy Progress 86, wypełniony prawie 5600 funtami ładunku, wystartuje o 4:25 czasu EDT w piątek i automatycznie zadokuje do Poisk o 6:14 w niedzielę. Kosmonauta-weteran Oleg Kononenko rozpoczął swój dzień od skierowania specjalistycznej kamery w kierunku Ziemi w celu uzyskania danych atmosferycznych i klimatycznych. Następnie badał, w jaki sposób na układy płynów wpływają warunki lotu kosmicznego, takie jak pola elektryczne i magnetyczne. Lecący w kosmos po raz pierwszy Konstantin Borisov rozpoczął poniedziałek od serwisowania różnych urządzeń podtrzymujących życie i komunikacyjnych. Po południu zebrał próbki powietrza z modułów stacji Roscosmos do analizy chemicznej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.