Hera w schronisku dla psów
Niczym zwierzak wkładany do swojej budy, misja ESA Hera dotycząca obrony planetarnej została umieszczona z powrotem w swoim kontenerze transportowym w celu przeprowadzenia ostatniej fazy kampanii testowej.
Statek kosmiczny ma opuścić Centrum Testowe ESTEC w Noordwijk w Holandii dopiero pod koniec sierpnia. Zamiast tego jego kontener stał się miejscem globalnego testu szczelności Hery, potwierdzającego ciągłą integralność układu napędowego statku kosmicznego po 10-miesięcznej kampanii testów środowiskowych.
Zasada jest prosta, wyjaśnia kierownik misji Hera Ian Carnelli: "Zbiorniki napędowe Hery są ładowane gazowym helem pod ciśnieniem 300 barów lub standardową atmosferą. Następnie umieszcza się statek kosmiczny w jego zbiorniku, dodając czujniki w celu sprawdzenia, czy ciśnienie wewnętrzne pozostaje takie samo w ciągu całodniowego testu.
"System napędowy Hera przeszedł już jeden test szczelności w siedzibie Avio we Włoszech, zanim moduł napędowy został zintegrowany z modułem rdzeniowym. Ale od tego czasu Hera przeszła testy mające na celu odtworzenie naprężeń związanych ze startem, a także operacje w próżni kosmicznej, więc musimy sprawdzić, czy w procesie tym nie wyrządzono żadnych szkód."
Z powodów bezpieczeństwa test szczelności odbył się wewnątrz Centrum Testowego, Large European Acoustic Facility, LEAF, które było już miejscem testów akustycznych misji, odtwarzając gwałtowny hałas startu.
Po przejściu tego ostatniego testu, Hera i towarzyszące jej CubeSaty kontynuują testy funkcjonalne, a start ma nastąpić na początku października.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
