Kontrola misji GO przed startem Euclid
Żadna misja ESA nie może polecieć, dopóki nie zakończy się odprawa przed startem i nie wykonamy najważniejszego zdjęcia grupowego. To jest zespół, który poleci Euclid i osiedli się w swoim nowym domu w kosmosie, jednocześnie zapewniając jego bezpieczeństwo i funkcjonowanie niezwykle czułych instrumentów, pozwalając mu zajrzeć dziesięć miliardów lat wstecz do wczesnego Wszechświata. Odprawa zakończona, kontrola misji jest gotowa do startu. We wtorek po południu zespoły w centrum kontroli misji ESA w Darmstadt w Niemczech zakończyły kolejny kluczowy krok w przygotowaniu do uruchomienia kosmicznego teleskopu ESA Euclid: próbę generalną. Po miesiącach symulacji, zespół kontroli misji zebrał różnych partnerów Euclid i sam statek kosmiczny na ostatnią w pełni zintegrowaną próbę przed startem. Próba ta polega na odtworzeniu na żywo "odliczania sieciowego", podczas którego zespoły wykonują każdy krok, który ma miejsce w dniu startu - każde wypowiedziane słowo, każde potwierdzenie, każde naciśnięcie przycisku. "Próba generalna przebiegła bardzo dobrze. Było to wspólne ćwiczenie zespołów ESA, producenta statku kosmicznego Thales Alenia Space i wszystkich zespołów na Florydzie. Próba obejmowała komunikację między prawdziwymi stacjami naziemnymi a systemami operacyjnymi i obiektami, których będziemy używać podczas startu Euclid i wczesnej fazy orbitalnej (LEOP)", mówi dyrektor lotu Euclid Andreas Rudolph. "Ogólnie rzecz biorąc, kolejny ważny krok w kierunku wielkiego dnia". Euclid ma wystartować z Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie (USA) na rakiecie nośnej SpaceX Falcon 9 1 lipca o godzinie 17:12 CEST. Po starcie kontrola misji ESA wykona manewr korekcji trajektorii, aby poprowadzić Euclid przez jej podróż do "punktu Lagrange'a 2" - jednego z pięciu punktów wokół Słońca i Ziemi, gdzie siły grawitacyjne między dwoma ciałami równoważą się, tworząc grawitacyjne "płaskowyże", wokół których obiekty mogą orbitować stabilnie, bez zbytniego wysiłku, aby utrzymać je w miejscu. Tam nowy kosmiczny detektyw ESA dołączy do należącego do Agencji teleskopu Gaia i należącego do NASA/ESA/CSA Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Ze średniej odległości 1,5 miliona kilometrów od Ziemi będzie on przesyłał rekordową ilość danych za pośrednictwem sieci stacji naziemnych ESA Estrack na całym świecie, dotyczących szczegółów wczesnego Wszechświata i jego ewolucji. Śledź @esa, @esaoperations, @esascience i @esa_euclid, aby uzyskać aktualizacje na żywo dotyczące uruchomienia Euclid.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.