Odliczanie do Hery: kampania startowa rozpoczyna się w ESOC
Misja ESA Hera ma wystartować w październiku tego roku w celu zbadania układu podwójnego asteroid Didymos i przeanalizowania wyników pierwszego w historii testu odchylenia asteroidy.
Samolot kosmiczny przechodzi obecnie ostatnie testy systemowe w Holandii w ramach przygotowań do transportu do miejsca startu w USA. W międzyczasie, w Niemczech, zespół kontroli misji Hera niedawno rozpoczął własne przygotowania do startu.
Z siedzibą w Europejskim Centrum Operacji Kosmicznych ESA (ESOC), zespół operacyjny Hera jest mieszanką weteranów ESA, którzy pracowali przy misjach takich jak ścigacz komety Rosetta i nowych rekrutów, którzy zaczęli latać statkiem kosmicznym w zeszłym roku.
To właśnie ten zespół przejmie kontrolę nad Herą chwilę po tym, jak wzbije się w niebo i poprowadzi ją przez dwuletnią podróż międzyplanetarną do Didymos - przez Marsa.
W zeszłym tygodniu zespół kontroli misji Hera rozpoczął najbardziej intensywną fazę przygotowań do startu - kampanię symulacji.
Kampania symulacji łączy wszystkie zespoły zaangażowane w operacje Hery. Zespoły kontroli lotu, dynamiki lotu i systemów naziemnych w ESOC będą ściśle współpracować z zespołem projektowym Hera z ESTEC i zespołami producentów Hera w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Wspólnie będą ćwiczyć scenariusze misji przed i po starcie, aż będą gotowi na wszelkie nieprzewidziane sytuacje, zgodnie z mottem "miej nadzieję na najlepsze, przygotuj się na najgorsze".
W miarę postępu kampanii zespoły będą napotykać coraz poważniejsze problemy ze swoimi systemami i symulowanym, tylko programowym statkiem kosmicznym Hera, którego używają do treningu. Problemy te nie są przypadkowe: ukryci w pomieszczeniu poniżej głównej sali kontrolnej ESOC, oficerowie ds. symulacji ostrożnie wprowadzają subtelne błędy, które często trudno jest prześledzić do ich pierwotnej przyczyny.
Na przykład podczas jednej z pierwszych symulacji członek zespołu kontroli lotu Hera zauważył, że moc wyjściowa jednego z czujników Słońca statku kosmicznego była niższa niż powinna, co wskazywało, że Hera może nie być prawidłowo skierowana w stronę Słońca. Zespół ustalił, że przyczyną może być albo zanieczyszczenie powierzchni czujnika, blokujące docieranie do niego części światła słonecznego, albo problem elektryczny z samym czujnikiem.
Prawidłowo zdecydowali się przełączyć na czujnik zapasowy, naprawiając problem, ale nie minęło wiele czasu, zanim napotkali kolejny. Zespół ds. dynamiki lotu wkrótce odkrył, że Hera doświadcza nieoczekiwanej siły skręcającej (momentu obrotowego), której jej silniki odrzutowe muszą przeciwdziałać, aby zapobiec obracaniu się statku kosmicznego. Zespół musiał teraz zdecydować, jak poradzić sobie z tym nowym wyzwaniem, pamiętając jednocześnie o wszystkich innych ograniczeniach wprowadzonych do tego momentu.
"Operacje na statku kosmicznym wymagają rozwiązywania wielu problemów i podejmowania decyzji - często pod presją czasu. Naszym zadaniem jest zjednoczenie zespołu i przeszkolenie go do płynnej współpracy" - mówi oficer ds. symulacji Petr Shlyaev. "Jak dotąd, zespół Hera radzi sobie nawet lepiej niż się spodziewaliśmy."
Hera jest pierwszą misją statku kosmicznego opracowaną w ramach programu bezpieczeństwa kosmicznego ESA i pierwszą misją ESA poza programem naukowym, która leci poza orbitę okołoziemską.
Jako część pierwszego na świecie testu odchylania asteroid, Hera jest w centrum wysiłków Biura Obrony Planetarnej programu.
Biuro to ma za zadanie wykrywanie i monitorowanie potencjalnie niebezpiecznych asteroid i komet bliskich Ziemi oraz ocenę prawdopodobieństwa i konsekwencji uderzenia w Ziemię za pośrednictwem Centrum Koordynacji Obiektów Bliskich Ziemi, a także opracowywanie metod łagodzenia zagrożenia.
Inne projekty Biura obejmują teleskopy Flyeye, zautomatyzowane teleskopy o niezwykle szerokim polu widzenia, które będą skanować całe niebo każdej nocy i ostrzegać ludzkich astronomów o możliwych wykryciach asteroid następnego ranka.
Satelita NEOMIR będzie wykorzystywał światło podczerwone do wykrywania asteroid, które zbliżają się do naszej planety z obszaru nieba zasłoniętego przez intensywny blask naszej gwiazdy, a zatem nie mogą być dostrzeżone przez naziemne teleskopy, takie jak Flyeye.
ESA wspiera również Dzień Asteroid, zatwierdzony przez ONZ dzień poświęcony podnoszeniu świadomości społecznej na temat asteroid, obchodzony corocznie 30 czerwca. Członkowie zespołu Hera biorą udział w działaniach związanych z Dniem Asteroid w tym tygodniu.
Polubiłeś już tę stronę, możesz ją polubić tylko raz!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.