Pożegnanie z ERS-2

ESA

Każdego dnia mężczyźni i kobiety z technicznego serca ESA przechodzą obok tego modelu 1:1 pionierskiego satelity obserwacji Ziemi, European Remote Sensing Spacecraft-2, ERS-2. Wystrzelony w 1995 roku, prawdziwy ERS-2 zakończył swoją misję w 2011 roku i ma teraz ponownie wejść w ziemską atmosferę.

ERS-2 był następcą ERS-1 z 1991 roku. Była to pierwsza europejska para mikrofalowych satelitów radarowych, zdolnych do pozyskiwania obrazów powierzchni lądów i mórz Ziemi poprzez chmury i ciemność.

Każdy z nich posiadał również wysokościomierz radarowy, który mapował kontury lądów oraz wysokość powierzchni morza i lodu, radiometr do pobierania próbek temperatury powierzchni morza i atmosferycznej pary wodnej, a także rozpraszacz zdolny do mapowania prędkości wiatru nad oceanem w oparciu o wzorce rozpraszania wstecznego radaru. Ponadto ERS-2 posiadał nowy instrument do mapowania ozonu.

ERS-2, podobnie jak jego poprzednik, przeszedł kampanię testową przed startem w Centrum Testowym ESA ESTEC w Noordwijk w Holandii. Aby zaznaczyć to połączenie, ten pełnowymiarowy model satelity został wzniesiony w pobliżu wejścia do placówki.

Na tym zdjęciu anteny radarowe ERS-2 można zobaczyć na górze modelu - dwie anteny zorientowane ukośnie oraz małe i duże proste anteny poniżej nich. Wysokościomierz radarowy to okrągła antena poniżej największego układu radarowego. Radiometr ATSR-2 znajduje się na prawo od wysokościomierza radarowego, podczas gdy jego rozpraszacz wystaje z prawej strony satelity. Globalny Eksperyment Monitorowania Ozonu ERS-2, GOME, znajduje się bezpośrednio pod rozpraszaczem (nie jest widoczny). U podstawy modelu znajduje się 12-metrowy układ słoneczny ERS-2.

W ciągu swojego życia satelity okrążyły Ziemię łącznie ponad 120 000 razy, stale obserwując i monitorując ląd, atmosferę, oceany i pokrywy lodowe naszej planety. Późniejsze wersje instrumentów ERS poleciały na pokładzie kolejnej misji ESA Envisat, a następnie europejskiej floty Copernicus Sentinels, która stała się wiodącym na świecie źródłem danych środowiskowych.

Umieszczony na orbicie synchronicznej ze Słońcem na wysokości około 800 km przez rakietę nośną Ariane 4, ERS-2 działał przez 16 lat. We wrześniu 2011 roku jego misja dobiegła końca. Pozostałe w ERS-2 paliwo zostało wykorzystane przez kontrolerów misji do obniżenia jego wysokości orbitalnej do 573 km, aby przyspieszyć czas potrzebny na ponowne wejście w atmosferę. Miało to na celu zmniejszenie ryzyka negatywnego wpływu na środowisko kosmiczne. Podczas ponownego wejścia w atmosferę satelita rozpadnie się na części, z których większość ulegnie spaleniu. Ryzyko związane z ponownym wejściem satelity w atmosferę jest bardzo niskie.

ESA wprowadziła swoją początkową politykę ograniczania śmieci kosmicznych w 2008 roku, która była następnie kilkakrotnie aktualizowana. W rezultacie misje Agencji na orbicie okołoziemskiej są obecnie coraz częściej projektowane w taki sposób, aby przeprowadzać kontrolowane ponowne wejścia na orbitę pod koniec ich życia, co pozwala operatorom na dokładne wycelowanie w region Ziemi, do którego ponownie wchodzą. ESA kontynuuje jednak wysiłki na rzecz pozbycia się swoich starszych satelitów (takich jak ERS-2, Aeolus, Cluster i Integral) w bardziej zrównoważony sposób niż pierwotnie planowano.

Śledź najnowsze aktualizacje dotyczące ponownego wejścia ERS-2 tutaj. Przeczytaj więcej o sukcesach i dziedzictwie misji ERS-2 tutaj.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

ESA

Opublikowano: 2024-02-15 18:06