Satelita ESA wolny od chmur i aerozoli
Kilka tygodni temu zespół inżynierów ostrożnie wydobył satelitę ESA EarthCARE z ochronnego kontenera transportowego, rozpoczynając drobiazgowy proces inspekcji, testowania i przygotowań do jego startu w tym miesiącu z platformy startowej Vandenberg w Kalifornii.
Pośród obszernej listy kontrolnej zadań, był rygorystyczny wysiłek mający na celu zagwarantowanie, że satelita jest w nieskazitelnym stanie, podkreślając dokładną dbałość o szczegóły niezbędne do przygotowania satelity do startu.
Sprawdzenie, czy EarthCARE jest nieskazitelnie czysty, ma kluczowe znaczenie dla optymalizacji wydajności jego czterech instrumentów.
Zestaw instrumentów rzuci nowe światło na wzajemne oddziaływanie między chmurami, aerozolami, napływającą energią słoneczną i promieniowaniem wychodzącym, które razem regulują klimat Ziemi.
Aerozole to małe cząsteczki, takie jak pył, zawieszone w powietrzu.
Chociaż wszyscy wiemy, że pył dostaje się wszędzie, dzięki żmudnej pracy zespołu, zweryfikowali oni, że EarthCARE jest wolny od pyłu, wyłączając światła w pomieszczeniach czystych i używając światła UV do inspekcji.
Po zakończeniu czyszczenia i odkurzeniu, EarthCARE jest teraz na skraju zatankowania, co stanowi znaczący kamień milowy w jego podróży w kosmos.
Przed czyszczeniem satelity, jedno z wcześniejszych zadań polegało na otwarciu anteny radaru profilującego chmury satelity, która ma 2,5 m średnicy.Instrument ten, dostarczony przez Japońską Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (JAXA), został zaprojektowany do penetracji chmur w celu uzyskania szczegółowego wglądu w ich strukturę pionową, prędkość, wielkość i rozkład cząstek oraz zawartość wody.
Zespół napędowy z Wielkiej Brytanii również przybył na miejsce i przygotowuje się teraz do niebezpiecznego zadania tankowania satelity, zanim zostanie on ostatecznie zamknięty w owiewce rakiety Falcon 9.
Śledź blog kampanii startowej EarthCARE, aby uzyskać więcej informacji.
Polubiłeś już tę stronę, możesz ją polubić tylko raz!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.