Wypełnianie luki w zakresie emisji dwutlenku węgla z lasów tropikalnych
Lasy tropikalne mają kluczowe znaczenie dla ziemskiego systemu klimatycznego, ale dokładne zrozumienie, ile węgla pochłaniają z atmosfery, magazynują i uwalniają, jest trudne do obliczenia, między innymi dlatego, że metody pomiaru i raportowania różnią się między sobą. Ponieważ pomiary te mają kluczowe znaczenie dla narodów oceniających działania, które podejmują w celu zwalczania kryzysu klimatycznego, nowe badania pokazują, w jaki sposób można pogodzić różnice w szacunkach strumienia węgla związanego z działalnością człowieka. Badania, opublikowane niedawno w czasopiśmie Carbon Balance and Management, opisują, dlaczego może istnieć luka między szacunkami strumienia węgla opartymi na danych z satelitów obserwujących Ziemię a szacunkami krajowymi podanymi w krajowych wykazach gazów cieplarnianych. Strumień węgla netto w lasach to wymiana netto węgla między lasami a atmosferą, obliczana jako równowaga między węglem emitowanym a pochłanianym przez lasy, na hektar w danym okresie. Satelity dostarczają niezależnych informacji, aby pokazać, jak lasy zmieniają się w czasie, co pozwala oszacować tempo przepływu węgla. Pomiary te można następnie porównać z wynikami zgłoszonymi w krajowych wykazach gazów cieplarnianych. Takie podejście może jednak prowadzić do rozbieżności. W opublikowanym artykule zwrócono uwagę na przykład Brazylii, gdzie szacunki wykorzystujące dane z obserwacji Ziemi wskazywały, że w latach 2001-2020 cały kraj był pochłaniaczem dwutlenku węgla netto. Kontrastuje to z inwentaryzacją kraju, która wykazała, że działalność człowieka spowodowała, że lasy w Brazylii były źródłem węgla netto. Źródło dwutlenku węgla uwalnia więcej dwutlenku węgla niż pochłania, w wyniku działań takich jak wylesianie, wycinka lasów i pożary. Pochłaniacz dwutlenku węgla to zbiornik, który pochłania więcej dwutlenku węgla z atmosfery niż go uwalnia dzięki ciągłemu wzrostowi drzewostanu i odtwarzaniu nowych lasów. Viola Heinrich z University of Bristol i German Research Centre for Geoscience, główna autorka artykułu, powiedziała: "Kluczowym powodem, dla którego mogą występować rozbieżności między zestawami danych uzyskanymi z satelitów w porównaniu z tym, co jest zgłaszane w inwentaryzacjach, może być to, czy dany kawałek ziemi jest uważany za zarządzany przez ludzi. "Raporty krajowe mogą definiować obszar lasu jako zarządzany, ale satelity nie mogą rozróżnić, czy są one zarządzane, czy naturalne. "Kiedy dostosujemy zbiory danych z obserwacji Ziemi do gruntów zadeklarowanych jako zarządzane w krajowych wykazach gazów cieplarnianych, szacunki mogą być zgodne. Zespół badawczy skupił się na trzech krajach jako studiach przypadku: Brazylii jako głównym studium przypadku, Indonezji i Malezji. Po dostosowaniu szacunków satelitarnych w celu wykorzystania definicji zarządzanego lasu w brazylijskim krajowym wykazie gazów cieplarnianych i innych założeń w metodologii inwentaryzacji, strumień netto z obserwacji Ziemi stał się źródłem +0,6 Gt dwutlenku węgla rocznie, co jest porównywalne z wartością podaną w wykazie. W Indonezji dane satelitarne i szacunki strumienia netto z inwentaryzacji były podobne: źródło +0,6 Gt dwutlenku węgla rocznie. Jednak w Malezji wystąpiła znaczna różnica. Inwentaryzacja wykazała, że przy -0,2 Gt dwutlenku węgla rocznie ich lasy były pochłaniaczem, ale dane satelitarne wskazywały, że lasy były źródłem +0,2 Gt dwutlenku węgla rocznie. Dr Heinrich kontynuował: "Pomimo ograniczonych danych przestrzennych dostępnych dla Indonezji i Malezji, nasze porównanie wskazało konkretne aspekty, w których różne podejścia mogą wyjaśniać rozbieżności, w tym niepewności i niedokładności "Co więcej, nasze badanie podkreśla znaczenie zwiększonej przejrzystości, zgodnie z porozumieniem paryskim, w celu umożliwienia dostosowania różnych podejść do niezależnych pomiarów i weryfikacji". Clement Albergel z ESA dodał: "Badania te mają bardzo ważne implikacje dla naszego projektu ESA Climate Change Initiative Regional Carbon Cycle Assessment and Processes Phase-2 (RECCAP-2). "Projekt wspiera i przyspiesza analizę regionalnych budżetów węglowych w oparciu o wyniki inwersji atmosferycznej top-down, a także oddolne modele oparte na danych i globalne dynamiczne modele roślinności zorientowane na proces. Inwentaryzacje oddolne raportują tylko strumienie na zarządzanych gruntach, więc inwersje muszą być próbkowane na zarządzanych gruntach. "Korzystając z podobnego podejścia, jak opisano w niedawno opublikowanym artykule, będziemy teraz w stanie lepiej pogodzić inwersje odgórne i krajowe wykazy gazów cieplarnianych". Uwaga redaktoraTrzy różne podejścia mogą być stosowane do monitorowania budżetów gazów cieplarnianych: 1. Odgórne szacunki na podstawie inwersji atmosferycznych opartych na pomiarach gazów cieplarnianych w atmosferze z sieci monitorowania in situ lub satelitów z modelami transportu atmosferycznego. 2. Podejścia oddolne oparte na modelach procesowych lub księgowych dla strumieni naturalnych i antropogenicznych. 3. Podejścia oddolne wykorzystujące statystyki aktywności w połączeniu ze wskaźnikami emisji lub modelowaniem empirycznym lub opartym na procesach. Pierwsze dwa podejścia są stosowane w globalnych budżetach gazów cieplarnianych przez Global Carbon Project, podczas gdy większość krajowych wykazów gazów cieplarnianych stosuje trzeci rodzaj podejścia oddolnego, z różnymi poziomami szczegółowości opartymi na różnych poziomach zdefiniowanych przez wytyczne IPCC. Dziękujemy za polubienie Polubiłeś już tę stronę, możesz ją polubić tylko raz!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.