NASA analizuje skutki wiatru oraz monitoruje loty z udziałem samolotów Joby
Naukowcy planują wykorzystać uzyskane informacje, by udoskonalić narzędzia umożliwiające unikanie kolizji oraz lądowania, co ma zapewnić bezpieczeństwo i efektywność operacji taksówek powietrznych w zmiennych warunkach atmosferycznych. Od dłuższego czasu NASA prowadzi badania nad tym, jak wiatr kształtowany przez tereny, w tym budynki w miastach, wpływa na nowoczesne statki powietrzne. Z kolei najnowszy test opierający się na zbieraniu danych z demonstracyjnego samolotu Joby Aviation koncentruje się na innym aspekcie wiatru - tym generowanym przez same statki powietrzne. Joby przeprowadziło lot swojego prototypu taksówki powietrznej w pobliżu sieci czujników NASA, ulokowanych w Ośrodku Badań Lotniczych Armstronga w Edwards, Kalifornia, co przekłada się na analizę przepływu powietrza. Samolot Joby wyróżnia się sześcioma wirnikami, które pozwalają na pionowe starty i lądowania oraz przekształcanie się na tryb lotu. Badacze skoncentrowali się na analizie powietrza wytwarzanego przez śmigła, tworzącego turbulentne wzory wiatru. Tego rodzaju turbulencje mogą mieć wpływ na wydajność statku powietrznego, zwłaszcza w bliskim sąsiedztwie ziemi, ale także na inne unoszące się pojazdy oraz osoby znajdujące się na powierzchni. Tego typu turbulencje są trudne do zmierzenia, dlatego NASA wprowadziła do swoich czujników nowy system lidarowy, który korzysta z technologii laserowej do precyzyjnych pomiarów odległości i mapowania kształtów cech wiatru. "Projekty te, zwłaszcza powiązane z nowym typem samolotu oraz technologią lidar, mają na celu lepsze zrozumienie wpływu wiatru i turbulencji na bezpieczeństwo lotów," podkreślił Grady Koch, lider badań z Centrum Badań Langley NASA. NASA zainstalowała również zestaw dodatkowych węzłów, w tym sprzęt radarowy, kamery oraz mikrofony. Dzięki nim możliwe będzie zbieranie danych podczas rutynowych lotów przez najbliższe miesiące. Agencja planuje wykorzystać zebrane dane, aby zaprezentować możliwości wynikające z rozproszonego wykrywania, eksponując system osadzania czujników w obszarze, w którym operują statki powietrzne. Ta technologia będzie niezwykle istotna dla przyszłych lotów taksówek powietrznych, które będą operowały w miastach, pozwalając na monitorowanie ruchu w powietrzu oraz obszarów lądowania. Rozproszone wykrywanie ma potencjał na poprawienie systemów unikania kolizji oraz zarządzania ruchem powietrznym i innymi funkcjami.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
